Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pon 9:11, 13 Cze 2011    Temat postu:

heheh - to dobrze ze na zlotach łączymy piękno literatury z jakże pięknym klimatem motocyklowym :)

oby tylko bibliofilami się nie stać zbyt szybko Very Happy
Grzybu
PostWysłany: Sob 20:50, 11 Cze 2011    Temat postu:

a ja musialem pracowac ,i huj lektore strzelil..
PiteRR
PostWysłany: Sob 20:02, 11 Cze 2011    Temat postu:

Piękno tej literatury zajęło nas do 4 nad ranem Mr. Green
Skupieni nad przekładami Johnnego Walkera ledwo doszliśmy do domku Wink
Javol
PostWysłany: Sob 16:37, 11 Cze 2011    Temat postu: Sochaczew Boruta MC

Zlot zaliczony, wczoraj pod wieczór na miejscu, dzisiaj przed południem w domu. Chłopaki dali nam cały domek, dla trzech:) Byłem z Piterem i Niedźwiadkiem. Tradycyjnie czytaliśmy książki. Po 2 w nocy, razem z Jano i Borutami na bramie, czytaliśmy szkockie przekłady :)

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group