Autor |
Wiadomość |
Grzybu |
Wysłany: Śro 17:34, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
na czesc organizatorom-hip hip-hura!!hip hip-hura..pelna profeska.. |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 8:18, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
Grzybu napisał: |
to byla naprawde ostra jazda,jak przejezdzalismy przez alpy to szybki w kaskach zamarzly,bylo -5,rano zwiedzanie-potem 300km do nastepnego miejsca,a na koniec dnia znow 300 do noclegu..najgorsze byly tunele..ale to na spoykaniu sie opowie.ogolnie najlepszy rajd w zyciu |
Witam wszystkich,
W uzupełnieniu informacji Grzyba chciałbym potwierdzić wyjątkowy charakter naszej wyprawy w tak różne miejsca i klimaty. Ja również potwierdzam, że był to najlepszy wyjazd motocyklowy jaki było mi przeżyć. Nie ma co ukrywać, że wszystko to zawdzięczamy organizatorowi Michałowi Ostremu, dzięki któremu mogliśmy się delektować takimi przeżyciami. Organizacji imprezy mogą się od niego uczyć profesjonaliści. Pozwolę sobie jeszcze przekazać wielkie słowa uznania dla Moniki Ostrego, która również dopełniła w sposób profesjonalny wszelkie działania logistyczne w trakcie wyprawy. Jeszcze jedno: dzięki naszym dziewczynom: Halince, Monisi i Gosi nigdy nie byliśmy głodni i spragnieni, co pozwoliło nam przetrwać chwile trudniejsze. Sumując: SZACUN DLA ORGANIZATORÓW. |
|
|
Grzybu |
Wysłany: Wto 17:36, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
to byla naprawde ostra jazda,jak przejezdzalismy przez alpy to szybki w kaskach zamarzly,bylo -5,rano zwiedzanie-potem 300km do nastepnego miejsca,a na koniec dnia znow 300 do noclegu..najgorsze byly tunele..ale to na spoykaniu sie opowie.ogolnie najlepszy rajd w zyciu |
|
|
Javol |
Wysłany: Pon 22:18, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
Ty tam lepiej opowiadaj jak tam Ostra Jazda we Włoszech, w Alpach itd. |
|
|
Grzybu |
Wysłany: Nie 19:49, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
wlos mi sie zjezyl przy ostatnich zdjeciach,ale masakra.. |
|
|
Javol |
|
|