| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Javol
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otwock
Płeć: 
|
 Wysłany: Pią 16:55, 19 Cze 2009 Temat postu: Amazans, Gryf, Black Riders |
|
|
Panowie kto z Was jedzie na te zloty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Gość
|
| Wysłany: Wto 10:54, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
POJECHALI:
z piatku na sobote obowiazki przedstawicielskie w Liwie pełnił Grizzly
sprawil sie dobrze dzieki treningowi w miejscu zamieszkania nie dal zadnej plamy, troszke umoczyl dziobka - ale kontrolowanie - zreszta na tle reszty byl idealny, poprzybijal piatki z obszytymi i jak wspominal - zaczyna byc rozpoznawalny :)
z soboty na niedziele postanowilismy nawiedzic Amazonki. Squad : Czacha, Grizzly, Mis, ... bardzo kameralnie, ale sporo klubow, oczywiscie wszyscy ladnie powitani. Pobawilismy sie pod scena do 2 w nocy prawie: Misio dal popis tancow nowoczesnych z Buba :) - ale z fasonem mimo wypitych hektolitrow - zreszta nie bylo sie co martwic bo ja trzewe bydle bylem. Po polozeniu sie Misia - z niedzwiadkiem przysiadlismy przy ognisku, o godz 5 rano Rusty przyszla z samogonem Amazonskim i po wypiciu 2 szklanek postanowilismy oddalic sie na zgory upatrzone pozycje.
Niedziela dzien trzeci:
po spokojnym wstaniu z namiotu i sniadanku leniwie wybralismy sie do Halinowa do Blackow. Sporo tam nas sie zebralo - widac bylo ze Skorpionowi bylo milo ze tyle nas przyjechalo, bardzo nam dziekowal. Byla mala paradka, pare piwek na pikniku rodzinnym i fru do domu....... no ile mozna w koncu :)
Week zaliczam do zajebiscie udanych:
generalnie 300% normy :)
HOWGH
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Javol
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otwock
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 11:06, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Miś znaczy Misiek Wielgus?
Super że sprostaliście tylu wyzwaniom. Cieszy mnie że w Halinowie byliście. A interesujący jest wątek Rusty, o 5 nad ranem :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 11:14, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jesli chodzi o Rusty bardzo sie zaprzyjaznilismy w trakcie ostatnich zlotow - a i niejeden kieliszek strzelil miedzy Zrywem a Nia wiec zauwaza nas juz z kilometra a jak obejrzala Grizzlego w akcji chrapanie - :) to sam wiesz... tego sie nie zapomina.
Generalnie tez fajnie z Łosiami sie skumalismy jesli chodzi o sasiadow no i zawsze dobrze nam sie gadalo z Blackami lokalnymi z Halinowa a po ostatniej wizycie napewno wiezi beda zaciesniane
|
|
| Powrót do góry |
|
|
PiteRR
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otwock
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 17:11, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Daro dobra robota, fajnie że jednak udało się Wam dotrzeć we wszystkie
miejsca 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 10:00, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
|
Czaszunia , bardzo ostrozna ta relacje zrobiles :) to poco ja sie staram zeby wesolo bylo ?????
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 10:03, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
|
Bo z racji tego ze jestem wrazliwy ostrozny i uwazajacy tak samo relacjonuje nasze wyglupy :). Najwazniejsze ze wstydu nie przynosimy a bawimy sie dobrze
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Grzybu
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pilawa
|
| Wysłany: Pią 19:36, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
czacha!!!ale Ty masz zdrowie do takich jazd calowekkendowych.ja po pobycie w Liwie z soboty na niedziele.i po niedzielnym pobycie na festynie w Pilawie doszedlem do wniosku ze....cerowac sie bedzie trzeba.bo w pracy sie ogarnac niemozna.moj szef jak Miska zobaczyl rano w pracy to sie lewa noga przezegnal.haha.pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kris
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otwock
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 21:31, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
| Grzybu napisał: |
.ja po pobycie w Liwie z soboty na niedziele.i po niedzielnym pobycie na festynie w Pilawie
.moj szef jak Miska zobaczyl rano w pracy to |
Trzeba było z Medykiem w Liwie tylko soki owocowe pić to byś nie chorował 
A dlaczego nasz klub nie obstawiał festynu w Pilawie ,nie ładnie ,że nas nie zaprosiłeś  
No fakt Misiek miał trochę zmęczone oczy ,to pewnie od patrzenia w ognisko czy mu się kebacha nie przypala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Grzybu
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pilawa
|
| Wysłany: Pią 21:54, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
kris,ten festyn to byla ogolna lipa,z reszta komu by sie chcialo tam jechac zamiast do Chalinowa???do mc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
PiteRR
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otwock
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 21:56, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
| Kris napisał: |
A dlaczego nasz klub nie obstawiał festynu w Pilawie ,nie ładnie ,że nas nie zaprosiłeś
|
O ile mnie pamięć nie myli Krzysiu, to ty podczas festynu w Cegłowie
mówiłeś że ostatni raz bierzesz udział w festynie bo to żenada...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez PiteRR dnia Pią 21:56, 26 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Javol
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otwock
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 9:50, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
hihihi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Michał VFR
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otwock
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 12:57, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
to byla napewno przypalona kebacha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
